Sektor budowlany jest kluczowy dla osiągnięcia celów UE w zakresie dekarbonizacji i realizacji celów klimatycznych. Bardziej ekologiczne i efektywne energetycznie budynki mają też bezpośrednio poprawić komfort życia obywateli. Ich renowację ma zapewnić dyrektywa EPBD określająca nowe, bardziej rygorystyczne standardy energetyczne dla budynków.
W marcu br. Parlament Europejski przyjął poprawki do proponowanej przez Komisję Europejską rewizji dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków EPBD (ang. Energy Performance of Buildings Directive), zwiększając wcześniej ustalone cele i przyspieszając terminy ich osiągnięcia. Do lipca trwały międzyinstytucjonalne uzgodnienia dotyczące brzmienia ram prawnych z państwami członkowskimi i Radą UE.
Efektywność energetyczna budynków – aktualny stan w UE
Zdaniem Komisji Europejskiej, aktualna sytuacja sektora oraz zakres renowacji prowadzonych w ostatnich latach nie przyczynią się do realizacji unijnych założeń osiągnięcia redukcji emisji o 55% do 2030 r. i net-zero w roku 2050. Bez odpowiedniego akceleratora państwom członkowskim trudno będzie sprostać ambitnym planom klimatycznym.
Obecnie, budynki w UE odpowiadają za ok. 40% zużycia energii oraz 36% emisji gazów cieplarnianych związanych z energią. Pozostając tym samym największym pojedynczym konsumentem energii w Europie. Z tego aż 80% stanowi ogrzewanie, chłodzenie i grzanie wody użytkowej.
Co ważne, niemal 75% łącznych zasobów budowlanych w Unii jest nieefektywne energetycznie, a ok. 35% budynków ma ponad 50 lat. Według danych KE, do 2021 r. rocznie odnawiano zaledwie ok. 1% z nich.
Dyrektywa EPBD w sprawie charakterystyki energetycznej budynków – co czeka właścicieli budynków w najbliższych latach?
Jeśli opublikowane propozycje pozostaną bez zmian, właścicieli budynków czekają działania modernizacyjne w niedługiej perspektywie. Głównym celem jest realizacja standardu bezemisyjności wszystkich istniejących budynków do 2050 r.
Przyjrzyjmy się bliżej najważniejszym propozycjom.
Budynki bezemisyjne
Zgodnie z definicją, budynek jest uznawany za bezemisyjny kiedy cechuje go bardzo wysoka charakterystyka energetyczna (wg wymogów zawartych w dyrektywie). Budynki bezemisyjne mają przyczyniać się do optymalizacji systemu energetycznego przez elastyczność po stronie popytu, w którym to w budynku każda bardzo niska pozostała ilość nadal wymaganej energii pochodzi w pełni z energii: ze źródeł odnawialnych wytwarzanej lub przechowywanej na miejscu albo wytwarzanej w pobliżu i dostarczanej za pośrednictwem bezpośredniej sieci, albo ze społeczności energetycznej, albo energii odnawialnej i ciepła odpadowego z efektywnego systemu ciepłowniczego i chłodniczego.
W myśl osiągnięcia standardu bezemisyjności poszczególne budynki muszą dostosować się do wymogów w uzgodnionych terminach:
- od 1 stycznia 2026 r. – wszystkie nowe budynki zajmowane, eksploatowane lub będące własnością organów publicznych,
- od 1 stycznia 2028 r. – wszystkie nowe budynki,
- do końca 2050 r. – wszystkie istniejące budynki, poza wyjątkami przewidzianymi w dyrektywie, w tym m.in. zabytkami czy budynkami służącymi ochronie.
Klasa energetyczna budynków
Zmieniona dyrektywa proponuje także warunki dot. klasy energetycznej budynków. Każde państwo członkowskie zostało zobowiązane do ich wprowadzenia już w ramach pierwotnej wersji dyrektywy EPBD z 2018 r. Polska jest jedynym krajem w UE, który nie wywiązał się jeszcze z tego obowiązku. Jednak, według zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju i Technologii system miałby zostać wprowadzony w naszym kraju od 2024 r. Skala wprowadzanych klas energetycznych ma się zawierać w zakresie od A+ do G.
Jeszcze w 2021 r., w ramach dyrektywy EPBD planowano, że od 2030 r. każdy z budynków będzie musiał mieć dokument zawierający tzw. świadectwo energetyczne i osiągnie określoną klasę energetyczną. Aktualne zmiany przyspieszają proces i zakładają, że:
- do 2030 r. – budynki mieszkalne muszą osiągnąć co najmniej klasę energetyczną E, przy czym dla budynków niemieszkalnych i publicznych termin to 2027 r.,
- do 2033 r. – budynki mieszkalne muszą osiągnąć co najmniej klasę energetyczną D. Odpowiednio dla budynków niemieszkalnych i publicznych termin to 2030 r.
Obligatoryjne instalacje fotowoltaiczne
Kolejnym z wymogów jest obowiązek montażu instalacji fotowoltaicznych na każdym z budynków, o ile jest taka możliwość pod względem technicznym. Planowo budynki powinny dostosować się do wymogu w przybliżonych terminach:
- 2 lata od dnia wejścia w życie zrewidowanej dyrektywy – dla wszystkich nowych budynków publicznych i niemieszkalnych,
- do 31 grudnia 2026 r. – dla wszystkich istniejących budynków publicznych i niemieszkalnych,
- do 31 grudnia 2028 r. – dla wszystkich nowych budynków mieszkalnych i zadaszonych parkingów,
- do 31 grudnia 2032 r. – dla wszystkich budynków poddawanych ważniejszym renowacjom.
Zapisy te powodują wątpliwość co do możliwości krajowego systemu energetycznego do przyjęcia znaczących nadwyżek wytworzonej energii. Kluczowe dla bezemisyjnych budynków ma być jej przynamniej częściowe zużycie na własne cele energetyczne lub magazynowanie.
Wodór w efektywnych energetycznie budynkach
Owocne zagospodarowanie nadwyżek energii odnawialnej, na ten moment rozwoju projektów najbardziej skuteczne w budynkach użyteczności publicznej, budynkach wielkokubaturowych oraz komercyjnych, może zapewnić wodór. Tym bardziej, że to one będą mieć najmniej czasu na sprostanie nowym wymogom.
Produkcja wodoru z wykorzystaniem elektrolizerów i energii pochodzącej z obligatoryjnych instalacji zagwarantuje jej pełniejsze zagospodarowanie „na miejscu”, odciąży sieć energetyczną oraz umożliwi długotrwałe magazynowanie energii w postaci wodoru.
Wytworzony wodór może bowiem zostać wykorzystany do zasilania pojazdów, procesów technologicznych oraz dzięki technologii bezemisyjnego kotła wodorowo-tlenowego, także do ogrzewania pomieszczeń, przestrzeni i wody użytkowej, realizując tym samym wymagania dla efektywnych energetycznie systemów ogrzewania i chłodzenia w ramach dyrektywy o efektywności energetycznej (EED). Systemy grzewcze zobowiązane są do stopniowego zwiększenia udziału energii odnawialnej, ciepła odpadowego i/lub kogeneracji, zmniejszając tym samym ilość generowanych emisji. Od 2050 r. ilość ta nie może przekraczać 0 gram/kWh, co oznacza całkowitą bezemisyjność systemów.
Tę, realizuje rozwijany przez nas innowacyjny kocioł wodorowy, który dzięki wykorzystaniu w procesie spalania wodoru i czystego tlenu zamiast gazu czy powietrza atmosferycznego, zagwarantuje nie tylko eliminację emisji CO2, ale także NOx, SOx oraz pyłów. W ten sposób jedynymi produktami spalania będą energia (ciepło użytkowe) oraz przegrzana para.